GSB rowerem
Napisane: Śr 26 lip, 2017
Cześć!
Kilka dni szwendałem się z rowerem po naszym najdłuższym pieszym szlaku górskim. Nie spiesząc się zbytnio, z biwakami po drodze, od kropki do kropki wyszło niecałe siedem dni.
Tu jest relacja.
Tu są foty.
Miłej lektury!
PABLO
Kilka dni szwendałem się z rowerem po naszym najdłuższym pieszym szlaku górskim. Nie spiesząc się zbytnio, z biwakami po drodze, od kropki do kropki wyszło niecałe siedem dni.
Tu jest relacja.
Tu są foty.
Miłej lektury!
PABLO