Broad Peak zimą czeka…
Broad Peak pozostaje nadal nie zdobytym w zimie ośmiotysięcznikiem. W sobotę dwaj alpiniści: Włoch Simone Moro oraz Pakistańczyk Shaheen Baig, dokonali ostatniej próby wejścia na szczyt.
![]() |
Shaheen Baig i Simone Moro w bazie pod Broad Peakiem, w tle K2 fot. arch. simonemoro.com |
Po tygodniach oczekiwania na dobre warunki pogodowe, w sobotę 23 lutego na nieboskłonie pojawiło się słońce. Zachęceni tym faktem wspinacze postanowili wykorzystać pogodę i jak najszybciej wejść na szczyt. Plan zakładał dotarcie od razu do obozu III na wysokości 7000m i w dniu następnym zaatakować szczyt. Niestety, po całodziennej wspinaczce okazało się, że wcześniejsze przygotowania platformy poszły na marne i nie ma gdzie rozbić namiotu. Pogoda oczywiście nie sprzyjała alpinistom, wzmógł się wiatr, a temperatura spadła do -40C. W takich warunkach próby przygotowania nowej platformy spełzły na niczym, i Simone z Shaheenem musieli wycofać się do obozu II. Poranek następnego dnia, miał odgrywać decydującą rolę w podjęciu dalszych decyzji. Oto co Simone powiedział po biwaku:
– Wiatr przez całą noc wzmagał się i nie pozwolił nawet na odrobinę snu. Dzisiaj rano stało się jasne, że nie mamy szansy na atak szczytowy. Przy takim wietrze i temperaturze byłoby to samobójstwo. Zdecydowaliśmy, że zbierzemy nasz sprzęt i schodzimy do bazy. Po dwóch miesiącach tutaj i wczorajszym ataku z czystym sumieniem możemy powiedzieć, że zrobiliśmy wszystko, co było możliwe.
Zapraszamy na stronę sponsorowaną przez Canona www.extremehd.net gdzie można obejrzeć kilkadziesiąt filmików z całej wyprawy, również z sobotniego wejścia.