Kronika TOPR
To był taki “niegrudniowy” tydzień. Niżej opady deszczu i dodatnie temperatury w dzień a w górach niewielkie opady śniegu. Dopiero weekend zrobił się mroźny, słoneczny, ale bezśnieżny. Zalodzone szlaki nie zachęcały do poważniejszych wędrówek.
Za to na zaśnieżonych trasach na Kotelnicy Białczańskiej, Rusińskim Wierchu, Szymoszkowej i pod Nosalem w weekend zaroiło się od narciarzy. W sobotę na Bani w Białce uroczyście otwarto sezon zimowy 2011/12. Znamienitych gości, którzy przyjechali do Białki gościł w swoim kompleksie narciarskim Józef Dziubasik. Niestety nie dla wszystkich początek sezonu narciarskiego był udany. Ratownicy zwieźli już ze stoków kilkunastu kontuzjowanych narciarzy.
W górach było spokojnie. Ratownicy zanotowali tylko jedną interwencję, choć trudno ją nazwać górską, gdyż do wypadku doszło w sobotę 10 grudnia w schronisku Murowaniec, gdzie 24-letnia turystka z Krakowa poślizgnęła się na schodach doznając mocnych potłuczeń. Poszkodowaną samochodem przewieziono do szpitala.
Na najbliższy tydzień synoptycy przewidują okresowo niewielkie opady śniegu i ochłodzenie. Na większe opady w najbliższym czasie nie ma co liczyć. Pozostaje wykorzystywać ujemne temperatury i śnieżyć narciarskie trasy, by przygotować je dla świąteczno-noworocznych narciarzy.
W górach w dalszym ciągu trudne warunki turystyczne. Niżej na szlakach zalega lód, wyżej lód przykryła niewielka warstwa śniegu. Apelujemy o ostrożność.
W TOPR trwa cykl szkoleń medycznych, ratownictwa zimowego i lawinowego. Przeglądane są dyżurki, uzupełniany sprzęt po to by jak najlepiej przygotować się do sezonu zimowego.