Kronika TOPR
To był tragiczny tydzień w Tatrach. Doszło do 3 śmiertelnych wypadków a ofiar mogło być więcej. Do tych tragicznych wypadków doszło, gdyż w wyższych partiach Tatr panują jeszcze zimowe warunki.
Zalegające śniegi zrobiły się twarde, gdyż dość niskie temperatury spowodowały, że śnieg leżący jeszcze na wyżej położonych szlakach był twardy i wędrowanie bez raków i czekana to była rosyjska ruletka. W sobotę nad Tatrami przechodził front atmosferyczny. Gwałtownie zmieniało się ciśnienie. Wszyscy mający jakieś problemy z sercem i ciśnieniem czuli się kiepsko.
Poniedziałek, 28 maja
Po godz. 20:00 do TOPR zadzwoniły dwie turystki schodzące z Krzyżnego do Pięciu Stawów informując, że zgubiły szlak. Zapad zmrok a one nie mają światła. Proszą o pomoc. Ze Stawów z pomocą pospieszył pełniący tam dyżur ratownik wraz z pracownikiem schroniska. O godz. 22:50 odnajdują turystki. Ponieważ nie posiadają one raków i czekanów a na szlaku zalega sporo twardego śniegu ratownicy ubierają im uprzęże, raki, czekany i asekurując o godz. 2:10 doprowadzają do schroniska. Turystki mogą mówić o sporym szczęściu, że nie poślizgnęły się i nie spadły na zalegających, w żlebie stromych płatach śniegu.
Wtorek, 29 maja
O godz. 14:40 do TOPR dotarła informacja od turystów, którzy ze Świnicy schodzili w kierunku Zawratu, że około 300 m poniżej szlaku w kierunku Zadniego Stawu dostrzegli prawdopodobnie zwłoki człowieka. W tamten rejon wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy dostrzegli leżące zwłoki i desantowali się w pobliżu. Po dojściu na miejsce zdarzenia stwierdzili zgon 47-letniego turysty z Warszawy. Jak się okazało samotny turysta z Kasprowego wyszedł na Świnicę i schodząc szlakiem w kierunku Zawratu, będąc na wysokości Niebieskiej Turni poślizgnął się na stromym płacie twardego śniegu, spadł około 300 m, uderzając po drodze w wystające głazy. W wyniku upadku doznał śmiertelnych w skutkach obrażeń. Ponieważ wędrował samotnie nikt nie był świadkiem wypadku i nikt zaraz o zdarzeniu nie zawiadomił ratowników.
Środa, 30 maja
O godz. 10:50 na prośbę Grupy Podhalańskiej GOPR śmigłowiec TOPR poleciał w rejon Maniów gdzie podczas prac leśnych poważnie ranny został 60-letni mieszkaniec tej miejscowości. Został on śmigłowcem przetransportowany do nowotarskiego szpitala.
Po godz. 16:00 z Dol. Kościeliskie do szpitala przewieziono dwie uczestniczki szkolnej wycieczki jedną z kontuzją ręki, drugą z kontuzją nogi.
Czwartek, 31 maja
Po godz. 11:00 z Hali Gąsienicowej do szpitala przewieziono 12-letnią uczestniczkę szkolnej wycieczki, która schodząc z Kasprowego doznała urazu stawu skokowego.
Sobota, 2 czerwca
O godz. 11:13 do TOPR zadzwonili turyści z informacją, że w rejonie odejścia szlaku znad M. Oka nad Czarny Staw leży starszy turysta nie dający oznak życia. Poproszono turystów by przystąpili do reanimacji leżącego turysty. W tamten rejon wystartował śmigłowiec. O godz. 11:33 po desancie ratownicy przejmują reanimację od prowadzących ją do tej pory turystów. Zaawansowane zabiegi reanimacyjne są prowadzone również w śmigłowcu, którym ratownicy transportują turystę do szpitala. Po wylądowaniu reanimanowanego turystę przejmuje załoga karetki. Niestety 76-letniego turysty nie udało się uratować.
Tuż po zakończeniu działań nad Morskim Okiem do TOPR dotarła informacja, że w Dol. Olczyskiej poważnie zasłabła 50-letnia turystka z Ozorkowa. Do Dol. Olczyskiej ratownicy pojechali samochodem. Po udzieleniu I pomocy zwieziono ją samochodem do wylotu doliny, gdzie przekazano ją karetce pogotowia.
Po godz. 17:00 z Hali Gąsienicowej do szpitala przewieziono 48-letniego turystę ze Starachowic, który w wyniku upadku doznał ran głowy.
Niedziela, 3 czerwca
Tego dnia odbywał się bieg górski na trasie z Zakopanego przez Nosal, Halę Gąsienicową, Kasprowy, Kuźnicena Kalatówki. Długa i wymagająca sporej kondycji i uwagi trasa spowodowała, że nie wszystkim starczyło sił i szczęścia by dotrzeć do mety. Ratownicy zwieźli do szpitala czworo uczestników biegu, którzy osłabli lub upadając doznali kontuzji.
O godz. 13:27 do TOPR dotarła informacja o wypadku na szlaku pomiędzy Zawratem a Świnicą. Jak się okazało tego dnia z Zawratu na Świnicę podchodziło małżeństwo turystów ze Szczecina. Będąc na wysokości Niebieskiej Turni podczas przechodzenia twardego płata śniegu 54-letnia turystka poślizgnęła się i spadła w dół uderzając po drodze w wystające głazy, a jej mąż został w eksponowanym miejscu. Ratownicy z pokładu śmigłowca desantowali się w miejscu wypadku. Jedna grupa ratowników dochodzi do turystki, druga do jej męża. Stwierdzono zgon turystki w wyniku wielonarządowych obrażeń odniesionych podczas upadku. Jej mąż po założeniu uprzęży ewakuacyjnej zostaje windą wciągnięty na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przewieziony do Zakopanego. W czasie lotu załoga śmigłowca otrzymuje informację o wypadku na Grzędzie Rysów. Po wysadzeniu turysty ratownicy lecą w rejon Rysów tam desantują się w pobliżu miejsca wypadku a śmigłowiec leci pod Świnicę, celem przetransportowania zwłok.
W tym czasie ratownicy udzielają pomocy turystce znajdującej się w dolnej części Grzędy Rysów. Jak się okazało kilkuosobowa grupa dobrze wyposażonych turystów schodziła z Rysów w dół. Będąc w dolnej części Grzędy 30-letnia turystka schodząc w rakach i z czekanem w ręce poślizgnęła się? zawadziła rakiem o rak?, straciła równowagę i spadła kilka-kilkanaście metrów w dół. Zatrzymała się na niewielkiej półce. To ją uratowało, gdyż poniżej Grzęda się urywała i dalszy upadek groziłby jej bardzo poważnymi urazami. W wyniku upadku doznała ran głowy. Ranną po udzieleniu I pomocy w noszach francuskich wciągnięto na pokład będącego w zawisie śmigłowca i przetransportowano do szpitala.
Na najbliższy tydzień przewidywana jest zmienna pogoda. Ma być trochę słońca, ale również opady i burze. W wyższych partiach Tatr w nocy temperatura będzie wynosić tylko kilka stopni powyżej zera. To spowoduje, że zalegające na szlakach śniegi, zwłaszcza rano , będą twarde. Przed wyruszeniem w góry należy sprawdzić aktualną prognozę pogody, a na wysokogórskie wycieczki zabrać raki i czekan. Każde poślizgnięcie i upadek może skończyć się poważnymi urazami.