KROPKA 2011 – relacja
14-17 lipca w Głuchołazach odbył się V Międzynarodowy Festiwal Piosenki Turystycznej KROPKA 2011, impreza zestawiająca polską i czeską scenę piosenki znanej z górskich szlaków. Tegoroczna KROPKA rozpoczęła się w czwartek kameralnym koncertem OFFscena w restauracji Amorek. Wystąpili przede wszystkim młodzi wykonawcy, którzy mieli doskonałą okazję do szerszego zaprezentowania swojego repertuaru.
Dała o sobie znać kapryśna pogoda, trwająca aż do piątkowego poranku. Później słońce szybko zatarło ślady po deszczu. Publiczność stawiła się wyjątkowo tłumnie. Popołudniu jako pierwszy na scenę wszedł tradycyjnie głuchołaski zespół ZaMałoPiwa. Po nim zagrali Dzień Dobry i czeska Campanula. Wieczorem przyszedł czas na największe gwiazdy polskiej muzyki poetyckiej i folkowej – Roberta Kasprzyckiego, Lubelską Federację Bardów, oraz ukraińską AtmAsferę.
Sobotni maraton koncertowy rozpoczął się Przeglądem Utworów z Charakterem, na którym wystąpiło 19 wykonawców, chcących spróbować swoich sił na scenie. Najlepsi mieli otrzymać nagrody, wyróżnienia i nominacje na festiwale, było więc o co walczyć. Poziom tegorocznego PUCH-u okazał się zaskakująco wysoki, nawet interpretacje doskonale znanych wszystkim pieśni wywoływały burzę oklasków. Po konkursie Maciej Trojanowski wprowadził na scenę czeską grupę Holátka, tym samym rozpoczął się główny, wieczorny koncert. Wielką, folkową ofensywę zafundowali Caraboo i Orkiestra św. Mikołaja. Gdy ucichły ludowe melodie, widzowie mieli okazję zatopić się w meandrach niezwykłego głosu Martyny Kuczery, wokalistki zespołu Chwila Nieuwagi a także posłuchać spokojnych ballad grupy Saskia. Późną porę ożywił wspaniały koncert Słodkiego Całusa od Buby, obchodzącego w tym roku 25-lecie swojej twórczości. Warto było zaczekać do późnego wieczoru – wkrótce bowiem niczym mocna kawa zadziałały skrzypce Marcina Skaby i wokal Basi Mendyk z Domu o Zielonych Progach. Grająca jako ostatnia Cisza Jak Ta dokonała prawdziwego cudu – o godzinie 2:30 w nocy widzowie wstali i podeszli pod scenę, aby wspólnie zaśpiewać ballady przygotowane przez Michała Łangowskiego i jego przyjaciół.
Niedziela to dzień poświęcony zarówno czeskiej muzyce, jak i laureatom konkursu PUCH – byli nimi Duet Pieprzyk (I miejsce), Martyna Ciecieręga (II miejsce), Sergiusz Orłowski (III miejsce), Nad Porami Roku (nagroda za najlepszą piosenkę o Głuchołazach i Górach Opawskich), Zielone Liście (nagroda za najlepszą piosenkę turystyczną), Martyna Szymańska (nagroda publiczności), Kapsander, Marek Sołtysiak oraz Maria i Julia Kępisty. W ramach koncertu “Trampská hudba” mieliśmy okazję posłuchać piosenek czeskich trampów – zespołów Žalman a společnost, Epy De Mye, Pavlína Jíšová oraz BLAF. Największą gwiazdą Festiwalu był zdecydowanie Čechomor, czeska grupa muzyczna, mająca na swym koncie mnóstwo przebojów i występów na najważniejszych koncertach. Zarówno nasi rodacy, jak i zgromadzeni na widowni Czesi mieli tu coś dla siebie, Čechomor śpiewał bowiem w obu językach.
W niedzielny wieczór Głuchołazy coraz bardziej pustoszały, a widzowie zaczęli powoli wracać do szarej codzienności. Cztery dni Festiwalu pozostawiły po sobie niezatarte wrażenie. Nawet deszcz nie śmiał zakłócić niesamowitej atmosfery.
Zapraszamy do odwiedzenia oficjalnej strony internetowej Festiwalu KROPKA .