Krzyż na Rysach
Z Rysów zniknie tajemnicza tablica poświęcona 100-leciu TOPR oraz ustawiony obok krzyż. – Tatry to nie miejsce na kolejne tego typu pamiątki – mówi Paweł Skawiński, dyrektor TPN.
W ciągu ostatnich miesięcy najwyższy Polski szczyt – Rysy – zmienia swój wygląd. Na wierzchołku umieszczono metalowy krzyż o wysokości ok. 2 metrów, a także tablicę, poświęconą obchodzonemu w tym roku 100-leciu TOPR. „Góry są żywiołem. Człowiek wchodzący w góry rozpoczyna z nimi grę. Ratownicy wkraczają wtedy, gdy gra toczy się na serio, gdy staje się walką o życie” – taki cytat Michała Jagiełły, byłego naczelnika TOPR, widnieje na tablicy.
Informację na ten temat, razem ze zdjęciami, internauci umieścili na portalu „turystyka–gorska.pl”, poświęconemu m.in. Tatrom. Rozgorzała tam gorąca dyskusja. Niektórzy twierdzili nawet, że zdjęcia to fotomontaż. Większość wypowiadających się na portalu była przeciwna tego typu udziwnianiu tatrzańskiego krajobrazu.
– Nie był to nasz pomysł ani nasza inicjatywa – mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR. – Są lepsze sposoby upamiętniania jubileuszu. Nie mam pojęcia, kto jest jego autorem. Na szlaku na Rysy też pojawiła się tablica upamiętniająca jeden z tragicznych wypadków. Jeżeli chodzi o krzyż, to prawdopodobnie umieścili go tam Słowacy.
Naczelnik TOPR dodaje, że w Tatrach jest kilka miejsc, w których znajdują się tablice przypominające chociażby tatrzańskie tragedie – symboliczny cmentarz pod Osterwą po stronie słowackiej, czy ściana obok kościółka na Wiktorówkach, nieopodal Rusinowej Polany.
– Nie wiem, kiedy dokładnie na Rysach pojawiła się ta tablica. Był to prawdopodobnie przełom czerwca i lipca. Nie wydawaliśmy w tej sprawie żadnej opinii, a i tak byłaby ona negatywna. Po wakacjach rozbierzemy tablicę. W Tatrach nie powinno się zmieniać krajobrazu – tłumaczy Paweł Skawiński, dyrektor TPN. Według jego informacji z Rysów ma także po sezonie zniknąć krzyż. – Został on ustawiony w czasie jednej ze słowackich pielgrzymek. Umieszczono go jednak po naszej stronie granicy – twierdzi dyrektor Skawiński. TANAP – odpowiednik naszego TPN – również nie wydał zgody na jego postawienie.
– Mamy krzyż na Giewoncie, mamy krzyż przy Czarnym Stawie pod Rysami – to obiekty już historyczne, które wrosły w tatrzański krajobraz. Nie godzimy się na stawianie nowych elementów w Tatrach. Czasem słyszę głosy, że pod Małym Kościelcem, przy obelisku w miejscu śmierci Mieczysława Karłowicza powinna stanąć dodatkowa tablica. Miałaby ona wyjaśnić znaczenie swastyki umieszczonej na obelisku. Moim zdaniem nawet to byłoby niedobrym precedensem – uważa Skawiński.
Michał Jagiełło, którego cytat umieszczono na tablicy, dowiedział się o tym od dziennikarza Tygodnika. – O samej tablicy dowiedziałem się kilka dni temu, w czasie wizyty w Tatrach, ale nikt nie wspomniał o wykorzystaniu moich słów – mówi Michał Jagiełło. – Jestem zdecydowanym przeciwnikiem tego typu „upiększania” Tatr. Ubolewam, że znalazł się tam cytat mojego autorstwa.