Na krechę z Łomnicy!
W niedzielę 27 lutego, dokładnie o 8:30 rano na stoku w Tatrzańskiej Łomnicy, ruszyły zawody Red Bull Zjazd na Krechę 2011. Dokładnie 256 śmiałków z całej Polski wystartowało w masowej rywalizacji o miano najszybszego zawodnika na słowackim stoku.
Najbardziej szalony wyścig narciarsko-snowboardowy zorganizowany został już po raz trzeci,
choć dla słowackich stoków pod Łomnickiem Szczytem był to rok premierowy. Pierwotna
trasa finałów prowadząca z Kasprowego Wierchu do Kuźnic, ze względu na niezadowalający
stan pokrywy śnieżnej, została zamknięta, a organizatorzy podjęli decyzję o przeniesieniu
zawodów do pobliskiej Tatrzańskiej Łomnicy, położonej zaledwie 50 kilometrów od
Zakopanego, gdzie wciąż miejscami zalega metrowa warstwa śniegu. Dzięki temu wszyscy
Ci, którzy zawzięcie walczyli we wcześniejszych eliminacjach mogli w słoneczny, niedzielny
poranek podjąć bezkompromisową walkę o tytuł najszybszego zjazdowca Na krechę, sławę
i nagrodę główną.
Słoneczna pogoda i pięć kilometrów doskonale przygotowanej trasy
zachęcały do rywalizacji, ostrej jazdy i dobrej zabawy.
Zawrotne prędkości nie odstraszyły żądnych adrenaliny uczestników. W tym roku
nowa, nie wszystkim znana trasa z Łomnickiego Stawu do Tatrzańskiej Łomnicy okazała
się szczęśliwa dla Michała Kłusaka z Kościeliska, który w imponującym tempie pokonał
wyznaczony odcinek – zajęło mu to niecałe trzy minuty! „Nie jeździłem wcześniej ani w
Tatrzańskiej Łomnicy, ani na Kasprowym Wierchu, dlatego zmiana lokalizacji wielkiego
finału nie była dla mnie żadnym problemem” tłumaczył Kłusak po ceremonii wręczenia
nagród.
Wśród snowboardzistów zwyciężył znany również z poprzedniej serii „Superman”,
czyli przebrany za superbohatera – Józef Gąsienica-Gładczan. Wśród pań świetną taktyką
popisała się pierwsza na mecie masowego wyścigu snowboardzistka – Zuzanna Smykała z
Chorzowa. Listę zwycięzców dopełniła narciarka Karolina Klimek.
Zawody Red Bull Zjazd na Krechę 2011 to nie jedyna atrakcja, która przyciągnęła
narciarzy i snowboardzistów pod Łomnicki Szczyt. Podczas gdy miłośnicy prędkości i
szalonych zjazdów walczyli o miano najszybszego zjazdowca Na krechę, najmłodsi amatorzy
zabaw na stoku spędzali czas nieco spokojniej – oglądając psie zaprzęgi, lodowe rzeźby czy
pokazy ratownictwa oraz biorąc udział w atrakcyjnych konkursach – a wszystko w ramach
corocznej imprezy dla najmłodszych Śnieżne Psy 2011.
Ośrodek w Tatrzańskiej Łomnicy jest jednym z najchętniej odwiedzanych przez
Polaków miejsc na narciarskiej mapie Słowacji. Może pochwalić się m.in. najdłuższą trasą
zjazdową (5,5 km) z największą różnicą wysokości wynoszącą ponad 1200 m. Poza
rozbudowaną infrastrukturą narciarską ośrodek kusi przede wszystkim szerokim wachlarzem
dodatkowych atrakcji. Amatorzy ekstremalnych wrażeń mogą pod Łomnickim Szczytem
skorzystać z fun-adrenalinowych atrakcji: czeka skifox, snowbike, snowscooter oraz ponad
dwuipółkilometrowy, oświetlony tor saneczkowy w nieodległym Starym Smokowcu.
Sezon zimowy w słowackich ośrodkach trwa przeważnie od początku grudnia do końca
kwietnia – nowoczesny system naśnieżający pracujący na 30 hektarach tras gwarantuje śnieg
przez 5 miesięcy w roku.