Nowa ścieżka historyczna “Bieszczady odnalezione”
14 czerwca 2012 r. w dawnej, nieistniejącej już dzisiaj wsi Zawój, odbyła się uroczystość otwarcia ścieżki historycznej „Bieszczady Odnalezione”. Jest to próba ocalenia od zapomnienia ostatnich śladów dawnych mieszkańców tych ziem.
Inicjatorem powstania ścieżki był Marcin Dobrowolski, członek
Stowarzyszenia Rozwoju Wetliny i Okolic, który wraz z Bogdanem
Czerenkiewiczem i innymi członkami Stowarzyszenia doprowadził do
otwarcia tej spacerowej trasy wzdłuż rzeki Wetlinka. Do współudziału w
projekcie zaproszono ukraińskie Stowarzyszenie Beskydzke Zemlactwo z
Iwano-Frankowska.
Realizacja projektu trwała ponad dwa lata. Początkowo zbierano materiały
dotyczące wsi Jaworzec, Łuh i Zawój, w tym świadectwa osób, które w tych
wsiach lub pobliskich mieszkały. Po napisaniu wniosku i przyznaniu
dofinansowania ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności oraz
Funduszu Grupy Partnerskiej „Zielone Bieszczady” rozpoczęła się właściwa
realizacja projektu.
Jak mówią pomysłodawcy, wytyczenie ścieżki historycznej w Bieszczadach
Wysokich, to próba ocalenia od zapomnienia ostatnich śladów dawnych
mieszkańców tych ziem – Ukraińców, Polaków i Żydów zamieszkujących
wspólnie i zgodnie ten fragment pasma Karpat, próba przypomnienia, że
jeszcze kilkadziesiąt lat temu Bieszczady tętniły życiem. Ta ścieżka
historyczna to swego rodzaju hołd ku pamięci tych wszystkich, którzy w
dramatycznych okolicznościach musieli opuścić swoje domostwa wiosną 1947
roku. To wreszcie przestroga dla przyszłych pokoleń, aby nigdy nie
dopuścić do podobnej tragedii.
Po krótkich, ciepłych i wzruszających przemówieniach uczestnicy
spotkania udali się na pobliskie cerkwisko w Zawoju, gdzie po wspólnej
modlitwie poświęcono tablice wytyczające trasę ścieżki „Bieszczady
Odnalezione”.
W uroczystości udział wzięli członkowie Stowarzyszenia Rozwoju Wetliny i
Okolic oraz Stowarzyszenia Beskydzkie Zemlactwo, a także przedstawiciele
Urzędu Gminy Cisna, Nadleśnictwa Cisna, Ojciec Amadeusz – proboszcz
parafii w Wetlinie, Ojciec dr Miron Michajliszyn z Rzeszowa, Ojciec
Mitrat z Iwano-Frankowska, a także Stanisław Kryciński – autor wielu
książek i opracowań krajoznawczo-historycznych dotyczących Bieszczadów.
Nie zabrakło również dawnych mieszkańców wsi Krzywe, Kalnica,
Strzebowiska.
Jak trafić na ścieżkę "Bieszczadów odnalezionych"?
Pierwsza tablica informacyjna znajduje się w Kalnicy, naprzeciwko
sklepu, jednak właściwa ścieżka historyczna rozpoczyna się 2 kilometry
dalej, na rozwidleniu dróg – idąc skosem w prawo przez most (w stronę
schroniska PTTK Jaworzec) trafimy do wsi Jaworzec, natomiast idąc prosto
dojdziemy do wsi Łuh i Zawój. Wzdłuż całej trasy rozstawione są tablice
informujące gdzie rozpoczynały się i kończyły wsie, tablice wskazujące
drogę do miejsc po cerkwiach, cerkwisk i cmentarzy.