Salamandrom potrzebna jest pomoc
W intrygujący sposób zaczyna swoje ciekawe opracowanie Julia Ziemińska z Wrocławia, zajmująca się m.in. fauną i florą Gór Złotych. Do Rady Miejskiej w Złotym Stoku złożyła ona opracowanie dotyczące konieczności ochrony tego gatunku, któremu grozi wyginięcie wskutek niszczycielskiej względem środowiska działalności człowieka.
„Otaczające to miasto góry pełne są tajemniczych miejsc, z którymi wiążą się fascynujące historie i legendy, np. o ukrytych w nich skarbach. Jest też w pobliżu Złotego Stoku miejsce będące autentycznym skarbem – przyrodniczym. Zamieszkują je stworzenia ubarwione w jaskrawo-żółte lub złociste plamy na lśniąco czarnych grzbietach. Jednakże ze złotem łączy je tylko to, iż przez kilkaset lat ich przodkowie byli celem polowań alchemików, usiłujących uzyskać z nich kruszec lub kamień filozoficzny…”
Jak pisze autorka – siedlisko salamandry plamistej w Górach Złotych ma kilka naturalnych zalet: gęste zalesienie, bukowy drzewostan, urozmaicone ukształtowanie terenu, duża wilgotność gleby i bliskość wody, a także obfitość skalnych jam i kryjówek. Wszystko to, w połączeniu z odosobnieniem tego terenu, pozwoliło salamandrom przetrwać na nim już od co najmniej kilkuset lat. Drogi leśne i rzadko uczęszczany szlak turystyczny nie stwarzają dla nich zagrożenia.
Równocześnie zauważa, że mimo wszystkich wymienionych naturalnych zalet tego miejsca, bez formalnej, prawnej ochrony wkrótce gady te mogą wyginać. A to dlatego, że wycinając stare drzewa traci się retencję wody, a tym samym zmniejsza wilgotność, która jest niezbędnym warunkiem przetrwania salamandry. Jeśli pilnie nie doprowadzi się do zaprzestania wycinki drzew w rejonie zlewni Jawornika, te sympatyczne zwierzątka po prostu zginą.
– Rada Miejska zajęła stanowisko w powyższej sprawie. Wystąpiła do wojewody dolnośląskiego z wnioskiem o nadanie siedlisku rangi użytku ekologicznego (pomnika przyrody), co wiąże się ze szczególna ochroną miejsca – mówi burmistrz Stanisław Gołębiowski. -Już jeden taki mamy od roku 2003; chodzi o storczykową hałdę.