Z Rozalią Saulson po Górach Olbrzymich
Przeciętny turysta z Polski, zapytany o turystykę w górach, wymieni dziś Tatry, Bieszczady, może Poznaniak na pierwszym miejscu postawi Karkonosze. A przecież polska turystyka górska zrodziła się w Górach Olbrzymich – Karkonoszach.
Lekcją historii turystyki może być pierwszy górski przewodnik turystyczny po polsku, wydany w 1850 roku: „Warmbrunn i okolice jego…”. Jego aktualne wznowienie (z obszernym wstępem lvo Łaborewicza i ilustracjami uczniów cieplickiego liceum plastycznego) jest nie tylko źródłem wiedzy o turystyce w Karkonoszach, ale i perełką wydawnictwa regionalnego. Wydany po polsku przewodnik opisywał ciekawe miejsca i trasy, proponował kuracjuszom przyjeżdżającym do cieplickich wód 12 wycieczek za miasto w Góry Olbrzymie. Przewodnik nie zawierał map (wycieczki prowadzili wynajmowani przewodnicy), zilustrowano go tylko jednym obrazkiem głównego basenu w Cieplicach.
Aż do 1972 roku przewodnik opisywano jako pozycję anonimowego autora. Dopiero Ryszard Kincel odszukał w księgach kuracjuszy cieplickiego zdroju autorkę. Okazała się nią Rozalia Saulson, warszawianka pochodzenia żydowskiego. Na ślad autorki naprowadziła dedykacja zamieszczona w publikacji z 1850 r.: autorka dedykuje przewodnik „Walentynie i Aleksandrowi M. na pamiątkę razem spędzonych chwil”.
– Z tego przewodnika, od Rozalii Saulson, możemy się uczyć miłości do regionu – powiedział lvo Łaborewicz o przewodniku Saulsonowej. Czytając przewodnik, oglądając znane nam miejsca oczami Rozalii Saulson, na nowo odkryjemy fascynujący krajobraz i miejsca Gór Olbrzymich.
Oryginalny przewodnik Rozalii Saulson można obejrzeć tylko w bibliotece na Piasku we Wrocławiu. Po 150 latach – w 2000 roku – staraniem Towarzystwa Przyjaciół Jeleniej Góry powrócono do wydawnictwa. Aktualna wersja wydanego przez Ad Rem przewodnika (z okładką artystki ze Szklarskiej Poręby Beaty Kornickiej-Koneckiej, ilustracjami uczniów liceum plastycznego i obszernym wstępem lvo Łaborewicza o turystyce w Górach Olbrzymich i historii odkrycia przewodnika Saulsonowej) może być perełką – pamiątką z Karkonoszy.