Zniszczył zabytkowe organy… siekierą
Do aktu wandalizmu doszło w Kaplicy Ewangelickiej w Bogatyni. Włamał się tam 26-letni złomiarz, który usiłując ukraść mosiężne elementy z zabytkowych organów zdemolował je siekierą.
Policjanci z Komisariatu Policji w Bogatyni zostali poinformowani, że do Kaplicy Ewangelickiej najprawdopodobniej dokonano włamania. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zobaczyli uchyloną kratę zabezpieczającą wejście do kościoła. W lewym skrzydle drzwi wejściowych wybity był siekierą otwór, przez który zobaczyli wewnątrz kaplicy mężczyznę, który demontował jakieś sprzęty. Złodziejem – wandalem okazał się 26-letni mieszkaniec Bogatyni. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna demontował mosiężne elementy z zabytkowych organów, przy okazji niszcząc je, a skradzione części chciał sprzedać na złom.
Wstępnie powstałe w wyniku włamania straty zostały oszacowane na 20 tyś. złotych. Kaplica od dłuższego czasu jest zamknięta, nie odbywają się w niej żadne nabożeństwa. Mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Warto przypomnieć, że w roku ubiegłym bogatyńscy policjanci odzyskali skradzione również z tej kaplicy zabytkowe, drewniane organy.