Linia kolejowa Chabówka – Nowy Sącz 1884-2009
W latach 1882-85 austriackie c.k. Koleje Państwowe, powodowane względami militarnymi, wybudowały po północnej stronie głównego grzbietu Karpat, drogę żelazną zwaną Galicyjską Koleją Transwersalną. Została poprowadzona z Cieszyna przez Zwardoń, Żywiec, Suchą Chabówkę, Nowy Sącz, Zagórz, Sambor, Stanisławów do Husiatynia nad ówczesną granicą rosyjską.
125-lecie linii kolejowej Chabówka – Nowy Sącz 1884-2009
Linię Żywiec – Sucha Beskidzka – Nowy Sącz oddano do użytku 16 grudnia 1884 r., a 22 grudnia tegoż roku doprowadzono do Suchej linię z Krakowa. Chabówka w 1899 r., po uzyskaniu połączenia z Zakopanem, stała się stacją węzłową. Ruch osobowy między Chabówką a Nowym Sączem nie był duży – w 1886 r. dwie pary pociągów na dobę, w 1914 r. – cztery. Czas pokonywania całej trasy z Chabówki do Nowego Sącza wynosił wtedy 3 godziny i 56 minut, w roku 1899 już tylko 3 godziny i 7 minut. Większe znaczenie miał ruch towarowy, który wpłynął na znaczne ożywienie gospodarcze regionu (rafinerie nafty w Limanowej, kamieniołom w Klęczanach, liczne tartaki i inne mniejsze zakłady). Ważną rolę strategiczną, linia odegrała w czasie I wojny światowej, zwłaszcza w listopadzie i grudniu 1914 r., podczas wielkiej bitwy pod Limanową.
Male i słabe parowozy z Nowego Sącza, pracując w górskim terenie, musiały często uzupełniać wodę i węgiel. Zapewniały im to odpowiednie urządzenia na stacjach Męcina, Limanowa, Dobra i Mszana Dolna, gdzie znajdowała się takie obrotnica dla parowozów z Dobrej – bowiem tam zbudowano małą parowozownię pomocniczą. Stacjonowały w niej 3-4 maszyny austriackiej serii 54, zabezpieczające trakcję podwójną na najtrudniejszym odcinku trasy Dobra – Mszana Dolna. Parowozownię tę rozebrano dopiero po II wojnie światowej.
Tuż przed II wojną pociąg pospieszny nr 509, pokonywał tę trasę w 2 godziny i 7 minut (z Nowego Sącza do Chabówki w 2 godziny i 11 minut). Skutkiem wojny było zniszczenie niemal wszystkich mostów na linii oraz stacji w Chabówce, Rabce-Zarytem, Tymbarku i Limanowej. Zbudowane w 1945 r. prowizoryczne, drewniane mosty zastępowano stopniowo stalowymi aż do polowy lat sześćdziesiątych. Do 1939 r. pociągi prowadziły niemal wyłącznie parowozy austriackich serii, po 1945 r. dominowały Ty2. Ciężkie składy towarowe były prowadzone w trakcji podwójnej i potrójnej, gdyż np. między Dobrą a Mszaną Dolną dopuszczalne obciążenie brutto dla jednego parowozu Ty2 wynosiło tylko 400 ton, a ruch towarowy do lat 70. był duży.
Pociągi osobowe do końca lat 60. prowadziły sądeckie TKt3, a od polowy lat 50. także TKt48. Prace manewrowe w Limanowej i Tymbarku oraz lżejszy ruch towarowy obsługiwały do lat 70. sądeckie Tr203. Na krotko, w latach 1975-77, kursowały tędy wagony ,,Cracovii” z Zakopanego przez Nowy Sącz do Budapesztu i ekspres “Tatry” Warszawa – Chabówka – Zakopane/Krynica, początkowo prowadzony precz spalinowe SP45, a po wykolejeniu kolo Tymbarku, przez Ty2 i TKt48. Czas jazdy wynosił 2,5 godziny. Gdy czas świetności parowozów powoli mijał, w ruchu towarowym zaczęły się pojawiać spalinowe ST44, zastąpione później przez ST43. W drugiej połowie lat 80. próbowano zastąpić trakcję parową zakupionymi w Rumunii lokomotywami SP32, lecz bez powodzenia. Ostatecznie parowozy zostały wyparte przez SP42, lepiej dające sobie radę w górach, tym bardziej, ze składy osobowe zmniejszono z dotychczas zestawianych 4-5 do 3 wagonów.
Chociaż linia Chabówka – Nowy Sącz miała zawszę opinię raczej bezpiecznej, zdarzały się na niej także poważniejsze katastrofy. Jesienią 1959 roku, w Męcinie, wykoleiło się i stoczyło z nasypu kilka wagonów pociągu towarowego – wśród nich cysterna z benzyną. Benzyna rozlała się i pobliskim potokiem popłynęła do rzeki, przy której stały zabudowania gospodarcze. Nastąpił zapłon paliwa na przestrzeni kilkuset metrów; zapaliła się również kryta słomą stodoła, stojąca najbliżej rzeczki. Straż pożarna stodołę ugasiła, benzyna rozlana na powierzchni rzeczki wypaliła się stopniowo sama. Najtragiczniejsza katastrofa miała miejsce w Marcinkowicach 13 stycznia 1964 roku, kiedy doszło do zderzenia pociągu osobowego z towarowym na szlaku w kierunku Nowego Sącza. Na miejscu zginęło 10 osób, ciężko rannych było kilkadziesiąt. Na drugim brzegu Dunajca znajdowało się wtedy lotnisko Aeroklubu Sądeckiego. Przez cały dzień samoloty sanitarne z Krakowa i Warszawy zabierały stamtąd rannych.
Niedofinansowanie linii, degradacja techniczna, wprowadzane ciągle nowe ograniczenia prędkości, czyli wydłużanie czasu jazdy a także niedostosowanie rozkładu jazdy do potrzeb lokalnych i wynikająca stąd malejąca konkurencyjność w stosunku do przewoźników samochodowych, spowodowały zawieszenie ruchu pociągów osobowych. Pomiędzy latami 1990 a 1994, rozkładowe czasy jazdy dla niektórych pociągów osobowych wynosiły około 2 i pół godziny, czas jazdy w ostatnim rozkładzie był podany na 2 godziny i 40 minut (ponad 30 minut dłużej niż parowozem kilkadziesiąt lat wcześniej!). Zlikwidowano większość stacji na linii, poprzez rozbiórkę torów, degradując je do roli przystanków osobowych. Później podmyty nasyp na odcinku Tymbark – Mszana Dolna, spowodował przerwanie połączenia do Chabówki – przez długi czas pociągi z Nowego Sącza docierały jedynie do Limanowej lub do Tymbarku, a od strony Chabówki do Mszany Dolnej. Podejmowano próby obsługi ruchu sądeckim autobusem szynowym SA104, przejeżdżały tędy próbnie autobusy szynowe innych typów. Na dzień dzisiejszy ruch osobowy na linii jest zawieszony.
O linii Chabówka – Nowy Sącz
Linia Chabówka – Nowy Sącz liczy 77 km długości i jest jedynym kolejowym połączeniem dwóch linii głównych: Tarnów – Muszyna – Krynica/Plavec oraz Kraków – Zakopane. Linia ma charakter górski, przebiega dolinami trzech rzek i pokonuje dwa wysokie działy wód między ich zlewiskami. Jej najwyżej położonym punktem jest przystanek Skrzydlna – 608 m n.p.m., najniżej – stacja Marcinkowice – 252 m n.p.m. Spadki toru przekraczają na ogół wartość 20‰, z obu stron stacji Kasina Wielka dochodzą do wartości 27‰. Nie zaszła konieczność budowy tuneli, niemniej, by zachować dopuszczalny profil pionowy trasy, należało dokonać imponujących robot ziemnych, w postaci licznych przekopów i nasypów, wybudować setki metrów murów oporowych i innych zabezpieczeń inżynieryjnych – w ich budowie celowali Włosi, którzy przybyli tu ze swej ojczyzny. Część z nich pozostała na tym terenie, dając początek włosko-polskim rodom. Na całym przebiegu linii znajduje się 206 przepustów wodnych pod torem (kilkadziesiąt z nich to murowane z kamienia tunele, służące także do przejazdu nawet dużych pojazdów), 59 małych mostów i 15 dużych. Największe z nich to most na Dunajcu w Nowym Sączu długi na 314 m oraz położony w łuku most-wiadukt w Dobrej długości 143 m i ponad trzydziestometrowej wysokości.
W roku uruchomienia znajdowały się na tej linii następujące stacje i przystanki, ujęte później w tabeli rozkładu jazdy nr 12:
- 0 km: Chabówka
- 2 km: p.o. Rabka
- 6 km: Zaryte
- 15 km: Mszana Dolna
- 24 km: Kasina Wielka
- 31 km: Dobra
- 38 km: Tymbark
- 44 km: p.o. Łososina
- 48 km: Limanowa
- 53 km: Pisarzowa
- 60 km: Męcina
- 65 km: p.o. Klęczany
- 68 km: Marcinkowice
- 75 km: p.o. Nowy Sącz Przystanek
- 78 km: Nowy Sącz
Najwcześniej nazwę zmienił Nowy Sącz Przystanek, już w 1914. r. figuruje jako Nowy Sącz Miasto. W latach międzywojennych była już Rabka Zdrój, Rabka Zaryte i Dobra k/Limanowej. W pierwszym powojennym rozkładzie jazdy, linia ta figurowała w tabeli nr 49 i obsługiwały ją trzy pary pociągów. Na przełomie lat 40. i 50. XX w. uruchomiono dodatkowe przystanki osobowe w km 9: Raba Niżna i km 73: Chełmiec, do nazwy Łososina dodano przydomek „Wielka”. Tabela otrzymała numer 136, z którym występuje do dzisiaj. W roku 1955 otwarto przystanek osobowy Piekiełko w km 41, Łososina otrzymała przydomek „Górna”. W roku 1977 uruchomiono przystanek osobowy Skrzydlna w km 27, nieco później Męcina Podgórze w km 56, a w roku 1982 przystanek osobowy Chomranice w km 63. W roku 1985 oddano do użytku przystanek kolejowy Marki w km 13, przemianowany rok później na Mszana Dolna Marki. W latach 1977-1985 przystanek Nowy Sącz Chełmiec, nosił nazwę Nowy Sącz Zachodni. Między Chabówką a Nowym Sączem znajduje się obecnie 5 stacji i 15 przystanków osobowych. Pomiędzy stacjami istnieją odgałęzienia bocznic zakładowych – w Rabce Zdroju, Tymbarku, Łososinie Górnej, Limanowej – Sowlinach (baza CPN) i Klęczanach (kamieniołom), kilka z nich w stanie likwidacji.
Wykaz stacji i przystanków linii Chabówka – Nowy Sącz w 2004 r.:
- 0 km: Chabówka
- 2 km: p.o. Rabka Zdrój
- 6 km: Rabka Zaryte
- 9 km: p.o. Raba Niżna
- 13 km: p.o. Mszana Dolna Marki
- 15 km: Mszana Dolna
- 24 km: p.o. Kasina Wielka
- 27 km: p.o. Skrzydlna
- 31 km: p.o. Dobra k/ Limanowej
- 38 km: Tymbark
- 41 km: p.o. Piekiełko
- 44 km: p.o. Łososina Górna
- 48 km: Limanowa
- 53 km: p.o. Pisarzowa
- 56 km: p.o. Męcina Podgórze
- 60 km: p.o. Męcina
- 63 km: p.o. Chomranice
- 65 km: p.o. Klęczany
- 68 km: Marcinkowice
- 73 km: p.o. Nowy Sącz Chełmiec
- 75 km: p.o. Nowy Sącz Miasto
- 78. km: Nowy Sącz
Skansen Taboru Kolejowego w Chabówce
Wraz z powstaniem w Chabówce stacji węzłowej, zbudowano tam niewielką parowozownię z dwoma stanowiskami dla lokomotyw, wyposażoną w obrotnice, kanały oczystkowe i stację wodną z niewielką wieżą ciśnień. Był to obiekt typowy dla kolei austriackich i znajdował się w końcu stacji, nieopodal mostu na Rabie. Obiekt ten funkcjonował aż do końca II wojny światowej jako stacja trakcyjna podległa parowozowni głównej w Nowym Sączu, a później parowozowni w Suchej Beskidzkiej.
Nową parowozownię, zaprojektowaną z myślą o obsłudze kilkudziesięciu lokomotyw, zlokalizowano poza terenem stacji, za wiaduktem szosy Kraków – Zakopane i zbudowano podczas okupacji niemieckiej w rekordowo krótkim czasie w roku 1944. Jej obiekty, podobnie jak budynki dworcowe i starą parowozownię zniszczyli juz w parę miesięcy później Niemcy, wycofujący się przed nadchodzącym frontem. Odbudowę parowozowni zakończono na przełomie 1946/47 r. Obsługiwała ona kilka pociągów towarowych do Nowego Targu, Zakopanego i Suchej Beskidzkiej oraz manewry i popych na linii do Nowego Sącza, z czasem przejmując cały ruch towarowy do Nowego Sącza, Trzebini, Krakowa, a po elektryfikacji linii zakopiańskiej także ruch osobowy na okolicznych liniach.
Podstawową serią stacjonującą w Chabówce były parowozy Ty2, pracujące tu do końca 1989 roku, a sporadycznie do wiosny 1991. r.
W 1991 r. z inicjatywy naczelnika lokomotywowni w Suchej Beskidzkiej Pawła Zaleskiego, rozpoczęto gromadzenie eksponatów na torach trakcyjnych lokomotywowni – znalazł tam m.in. miejsce najstarszy zachowany w Polsce parowóz firmy Schwartzkopff z 1878 r. W czerwcu 1993 r. skansen został uroczyście otwarty, obok już działających w kraju placówek w Wolsztynie, Jaworzynie Śląskiej i Koscierzynie.
Skansen posiada bogatą ekspozycję parowozów, lokomotyw elektrycznych i spalinowych oraz wagonów osobowych i towarowych a także pojazdów specjalnych, takich jak pługi odśnieżne, żurawie a nawet podbijarka torowa. Zachowano także kilka starych urządzeń trakcyjnych, służących do obsługi parowozów jak wieża do nawęglania parowozów i żurawie wodne. W sumie można tam zobaczyć około 90 zabytkowych i odrestaurowanych pojazdów szynowych. Ekspozycja w budynku lokomotywowni zgromadziła stare fotografie, książki, dokumenty i drobne akcesoria związane z historią kolejnictwa. Z braku miejsca część eksponatów po 1999 r. ustawiono na specjalnych przęsłach torowych poza obrębem torów trakcyjnych, jako pomniki. Skansen na zamówienie uruchamia pociągi specjalne obsługiwane czynnymi parowozami Ty2, TKt48, Trl2, OKz32, lokomotywami elektrycznymi ET21 i EPOS i wagonem spalinowym SN61.
Dla zwiedzających, którzy zechcą pozostać dłużej w Chabówce, na terenie Skansenu oferowanych jest 50 miejsc noclegowych w pokojach 2, 3, 4 i 6 osobowych w standardzie turystycznym oraz z łazienkami. Do dyspozycji gości jest kuchnia, sala kominkowa, grill i miejsce na ognisko, plac zabaw dla dzieci, sala TV, bezpłatny parking. Noclegi można rezerwować pod numerem telefonu (18) 267 62 00 wew. 345 lub 378 w dni robocze, godz. 7:00 – 15:00.
Raz w roku, zwykle jesienią, odbywa się wielka impreza plenerowa – „Małopolski pociąg do przyjemności”. Jest to przejazd składu retro (parowóz + zabytkowe wagony) z Nowego Sącza do Chabówki. Przejazdowi towarzyszy szereg atrakcji: poczęstunki na stacjach, występy zespołów artystycznych, koncerty i konkursy. Impreza niezmiennie cieszy się wielkim zainteresowaniem.
Zapraszamy na nasz historyczny profil poświęcony linii Chabówka – Nowy Sącz. Znajdą tam państwo zdjęcia, relacje i wiadomości dotyczące naszej lokalnej kolejowej wspólnoty Wszystkich miłośników kolei zapraszamy do współpracy!